Historia powstawania programu

 

Pierwsza wersja programu, o nazwie Klinika Weterynaryjna powstała w kwietniu 1996 roku. Znajomy, Tomek Rawski (Speak) przyszedł któregoś wieczoru i powiedział: "Słuchaj, jest program do napisania. Najlepiej byłoby, gdyby udało się w ten weekend, ale jak będzie problem, to może uda się to opóźnić do dwóch tygodni". Przyniósł na kartce A5 projekt programu, w głowie (a głowę ma z półki dla geniuszy) opracował resztę i po miesiącu mieliśmy pierwszą wersję. I w zasadzie od tego czasu robię tylko drobne poprawki...

 

Tak powstał pierwszy program do obsługi lecznic dla zwierząt napisany pod Windows. Początkowo system posiadał bardzo prosty zestaw funkcji: rejestrowanie wizyt, szczepień, zastosowanych leków i wystawianie rachunków i faktur za wykonane usługi.

 

Po trzech latach systematycznego rozwijania systemu zyskał on ustabilizowaną formę, jednak dopiero reklama w Magazynie Weterynaryjnym, a równocześnie bardzo pochlebna recenzja w najbardziej popularnym wtedy miesięczniku informatycznym "PC World Komputer", gdzie program otrzymał rekomendację wydawnictwa, spowodowały większe zainteresowanie i nagły wzrost popularności programu.

 

Wciąż zmieniające się przepisy i wzrastające wymagania użytkowników spowodowały potrzebę przeprojektowania systemu. W 2000 roku ukazał się zupełnie nowy program: Klinika 2000. Technologicznie była to rewolucja: oparcie na języku programowania Delphi pozwoliło na szybkie wprowadzanie zmian i nowoczesny interfejs użytkownika. Zmiana wewnętrznej struktury systemu, a równocześnie wykorzystanie dotychczasowych doświadczeń zadecydowały o sukcesie projektu. Bardzo pochlebna analiza programu w Magazynie Weterynaryjnym oraz artykuły w wydawnictwach weterynaryjnych przyczyniły się do popularyzacji programu.

 

W tym czasie program stał się tematem pracy badawczej dla studentów Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Wszedł także na stałe do tematu zajęć z informatyki na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie oraz SGGW w Warszawie.

 

W 2003 roku zaczęły obowiązywać przepisy związane z nową ustawą farmaceutyczną. Wymagały one szczegółowego śledzenia dostaw i stanów magazynowych. Wielu użytkowników posiadało już całkiem pokaźne zbiory danych (60 000 - 80 000 tysięcy wizyt), co przy pracy sieciowej coraz częściej powodowało problemy z obsługą danych. Wszystko to wymusiło powstanie systemu nowej generacji: Kliniki XP. System został gruntownie przeprojektowany w stosunku do Kliniki 2002. Przede wszystkim oparty został na serwerze baz danych SQL Interbase, a później Firebird.

 

Rok 2004

Szerokie otwarcie systemu na współpracę z podmiotami zewnętrznymi:
  • import faktur w 14 różnych formatach z wszystkich wielkich hurtowni w Polsce
  • współpraca z Polskim Towarzystwem Identyfikacji Zwierząt w zakresie przekazywania i odczytywania informacji z centralnej bazy oznakowanych zwierząt
  • moduł synchronizacji pozwalający na niezależną pracę w filiach lub na laptopie przy pracy terenowej i późniejsze łączenie w jedną bazę tak wprowadzonych danych
  • moduł zamówień internetowych, automatyzujący pracę z hurtowniami
 

ROK 2006

Grudzień 2006: System posiada ponad 150 tabel pozwalających całkowicie sparametryzować jego pracę i dostosować do indywidualnych potrzeb zarówno olbrzymich klinik, jak i małych lecznic. Wykorzystywany jest w równoległej pracy nawet na 16 stanowiskach (Klinika Weterynaryjna doktora Wąsiatycza w Poznaniu).
 
 

ROK 2015

Listopad 2015: W Warsztatach z Kliniki XP w ramach Kongresu PSLWMZ uczestniczy ponad 60 

 

ROK 2016

Marzec 2016: Wprowadzony zostaje moduł ochrony danych osobowych oraz wiele zabezpieczeń związanych z polityką bezpieczeństwa.

Maj 2016: Komunikacja z bazą w chmurze staje się stabilna

Lipiec 2016: Wersja 5.0 wprowadza nowy interfejs graficzny, oparty na tzw. wstążce z MS Office 2007. 

Wrzesień 2016: Liczba sprzedanych licencji na korzystanie z programu przekroczyła 4000.

 

Współautorzy projektu

 

Obecny kształt oraz pozycja na rynku Kliniki XP nie byłaby możliwa bez zaangażowania bardzo wielu ludzi dobrej woli, którzy poświęcili jej swój cenny czas i wiedzę. Bogate Vademecum powstało wyłącznie dzięki wielu godzinom spędzonym przy klawiaturze przez lekarzy, najróżniejsze zgłaszane sugestie i dostarczone - często bardzo szczegółowe - opisy wpłynęły na dzisiejszą wygodę, elastyczność i bezawaryjność obsługi.

 

Nie da rady wymienić wszystkich, ale trudno pominąć wkład tych osób, którym poniżej składam podziękowania za wielką pomoc:

 

Dla Tomka Rawskiego - Speaka - pomysłodawcy i twórcy idei programu, bez którego wizji, IQ i zapału program by nie powstał,

 

Dla mojej żony Eli, która zawsze wspierała mnie w czasie, gdy wydawało się, że cała ta praca nie ma sensu, a obecnie cierpliwie znosi kolejne zarwane noce, zajmuje się domem i dziećmi, gdy ja zawsze "robię już ostatnie poprawki".

 

Dla pierwszych użytkowników:
 
Anny Opyrchał (Wrocław),
Andrzeja Błaszyka (Bydgoszcz),
Czesława Węgrzyna (Kwilcz)
Błażeja Plazy (Konin)
Grzegorza Wąsiatycza i Aleksandry Olejnik (Poznań)
Radosława Marczaka (Łódź)
Krzysztofa Kwarciaka (Oświęcim),
Wiesława Ciborowskiego (Śrem),
Włodzimierza Szczerbiaka (Ciechocinek) - przede wszystkim za cierpliwość i zaufanie

 

oraz późniejszych:

 

Krzysztof Pająka (Grabica),
Wojtka Deli (Czernichów),
Piotra Siejka (Kościan)
i innych współpracujących lekarzy
za pomoc w rozwijaniu systemu, propozycje usprawnień
i cierpliwe instalowanie kolejnych wersji.

 

Dla Agnieszki Pawłowskiej i całej redakcji Magazynu Weterynaryjnego,
dra Jana Pawińskiego (Centrowet Szczecin),
Andrzeja Lisowskiego (Gorzów), Jerzego Szenfelda (Gorzów),
Andrzeja Pępiaka (Klinika Zwierząt Domowych - Szczecin),
Jarka Pacewicza (Siemens),
śp. Janusza Januszewskiego (Grodków),
oraz Lecha Zdanowicza (PC World Computer) i Piotra Kubiszewskiego (Chip)
Moniki Siwiec (Weterynaria w Praktyce)
- za pomoc w promocji systemu.

 

Składam podziękowania dla
Bogusława Gołębiowskiego (Września),
Stanisława Skrobisza,
Radka Marczaka,
Wojtka Deli i Tomasza Mirkowskiego
- za wprowadzenie opisów leków do Vademecum.

 

Wdzięczność należy się również dla Bolesława Maliszewskiego i Marka Ługowskiego za nieocenioną pomoc przy budowie pierwszej strony internetowej.

Na koniec podziękowania szczególne dla Wojtka Deli, który usiadł - no i po prostu stworzył drugą wersję tego portalu. Ilość modyfikacji w programie wprowadzonych zgodnie z jego sugestiami jest trudna do policzenia.